Kursy
Odblaski światłocienia. Muzyka baroku
W tak różnorodnej, pełnej kontrastów muzyce baroku wielu łatwo odnajdzie siebie. I to może nie tylko pośród dzieł takich gigantów jak Bach, Händel czy Vivaldi, ale i nieco mniej znanych twórców? Barok to także okres, w którym narodziła się opera, sonata czy koncert. Warto odkryć ich fascynujące początki!
rozdziałów
Prawie
stron wciągających objaśnień
Spójrz tylko na
Spis treści
1-3: Początki opery we Włoszech
- Wskrzesić starożytną moc
O narodzinach opery we Florencji
- Geniusz z Zielonego Wzgórza
Monteverdi i Mantua
- Święci i kastraci
Opera rzymska
4-6: Dalszy rozwój opery włoskiej
- Na szerokie wody
Opera wenecka
- Wulkan emocji
Neapol i opera seria
- Neapolitańskie przysmaki
Opera buffa i sinfonia włoska
7-8: Inne świeckie gatunki wokalno-instrumentalne
- Szlachetne rewolucje
Monodia akompaniowana i seconda pratica
- Nie samą operą żyje Włoch
Kantata
9-11: Muzyka religijna
- A cappella i z instrumentami
Muzyka religijna w XVII wieku
- Ora et canta – módl się i śpiewaj
Oratorium
- Sacrum czy profanum?
Muzyka religijna w XVIII wieku
12-15: Muzyka instrumentalna
- Rozkwit wirtuozerii
Muzyka instrumentalna wczesnego baroku
- Archanielsko-diabelskie tony
Sonata
- Grupa trzymająca władzę
Concerto grosso
- Muzyczna monarchia
Koncert solowy
16-18: Opera we Francji
- Roztańczona monarchia
Balet dworski
- W orbicie Króla Słońce
Komediobalety i tragedie liryczne Lully’ego
- Umarł Lully, niech żyje Rameau!
Pozostali twórcy opery we Francji
19-20: Pozostałe gatunki muzyki w Wersalu
- Na chwałę króla i Boga
Muzyka religijna
- Subtelny głos violi
Słynni gambiści i muzyka kameralna
21-22: Klawesyniści francuscy
- Barokowi jazzmani
XVII-wieczni klawesyniści francuscy
- Piórko i oko
Utwory klawesynowe François Couperina i Jeana-Philippe’a Rameau
23-24: Półwysep Iberyjski i Nowy Świat
- Nie tylko villancico
Gatunki muzyki religijnej
- Juan, José, Domenico
Twórcy muzyki świeckiej
25-27: Anglia przed Händlem
- Struny i Stuartowie
Muzyka instrumentalna
- Muzyczne souvenirs
Typowo angielskie gatunki wokalno-instrumentalne
- Bez happy endu
Dzieła dramatyczne
28-31: Georg Friedrich Händel
- Muzyczny kosmopolita
Angielskie gatunki w twórczości Händla
- Wyjątkowo dobrze nastrojony nonsens
Twórczość operowa
- Hallelujah!
Twórczość oratoryjna
- Siła żywiołów
Twórczość instrumentalna
32-35: Święte Cesarstwo Rzymskie przed Bachem
- Muzyka pierwsza po teologii
XVII-wieczne protestanckie dzieła religijne
- Kilkaset uderzeń na minutę
Muzyka klawiszowa
- Do tańca i do różańca
Muzyka kameralna
- Gigantomania
Muzyka z Salzburga i Wiednia
36-40: Johann Sebastian Bach
- Nie tylko Toccata i fuga
Muzyka organowa
- Naprawdę dobrze temperowany instrument klawiszowy
Muzyka na inne instrumenty solowe
- Bachowskie Collegium Musicum
Zespołowa muzyka instrumentalna
- Chrystus i Apollo
Kantaty religijne i świeckie
- Soli Deo Gloria
Religijne dzieła wielkoobsadowe
41-42: Po obu stronach Odry
- Rekordzista Guinnessa
Georg Philip Telemann
- Złota era
Muzyka na dworze królów Polski w Dreźnie
43-46: Polska muzyka barokowa
- Z ziemi włoskiej
Zieleński i początki polskiego baroku
- Zacny organista, dobry komponista
Pękiel i Jarzębski
- Insi kapelmajstrzy
Mielczewski – Lilius – Förster – Różycki
- Krzyżyk i krzyż, kompozytorzy i duchowni
Gorczycki – Szarzyński – Stachowicz
Każdy z rozdziałów można wysłuchać jako audiobook lub wydrukować.
Po każdej grupie rozdziałów czeka QUIZ pozwalający przyswoić poznane ciekawostki.
Zapamiętywanie ułatwiają też atrakcyjne, przygotowane specjalnie dla kursantów ILUSTRACJE.
utwory
Ponad
godzin pasjonującej muzyki
OTO
Lista wybranych kompozycji
- Jacopo Peri – Eurydyka (Euridice – Non piango e non sospiro*)
- Claudio Monteverdi – Orfeusz (Orfeo – Possente spirto*)
- Stefano Landi – Święty Aleksy (Il Sant’ Alessio – chór finałowy z III aktu Godi pur alma gradita*)
- Francesco Cavalli – Jazon (Il Giasone – Delizie, contenti*)
- Leonardo Vinci – Artakserkses (Artaserse – Vo solcando un mar crudel*)
- Giovanni Battista Pergolesi – Służąca panią (La serva padrona – Stizzoso, mio stizzoso!*)
- Claudio Monteverdi – madrygał Lament nimfy (Lamento della ninfa*) z VIII Księgi Madrygałów*
- Alessandro Scarlatti – kantata Ariadna (L’Arianna – aria Pur ti stringo o mio diletto*)
- Gregorio Allegri – Miserere*
- Giacomo Carissimi – Jefte (Jephte – Plorate filii Israel*)
- Giovanni Battista Pergolesi – Stabat Mater (cz. I Stabat Mater*)
- Girolamo Frescobaldi – Fiori musicali op. 12 (Messa Della Domenica, Canzon post il Communio)
- Arcangelo Corelli – Sonate da camera a tre op. 2 nr 3 (cz. II Allemande)
- Arcangelo Corelli – Concerto grosso g-moll op. 6 nr 8 “Fatto per la note di Natale” (cz. VI Pastorale)
- Antonio Vivaldi – Cztery pory roku (Le quattro stagioni – Koncert op. 8 nr 4 „Zima”, cz. III Allegro*)
- Jean-Baptiste LULLY – balet dworski Alcydiana (uwertura)
- Jean-Baptiste LULLY – komedia baletowa Mieszczanin szlachcicem (Marsz na ceremonię turecką)
- Jean-Philippe RAMEAU – opera-balet Les Indes galantes (Les Sauvages – Forêts paisibles*)
- Marc-Antoine CHARPENTIER – Te Deum, H. 146 (Preludium)
- Marin MARAIS – La Sonnerie de Sainte-Geneviève du Mont de Paris
- Jean-Henri D’ANGLEBERT – II Suita g-moll (Preludium)
- François COUPERIN – Le Tic-Toc Choc ou Les maillotins
- Juan Pérez DE BOCANEGRA (?) – Hanacpachap cussicuinin*
- Domenico SCARLATTI – Sonata d-moll K. 9
- John DOWLAND – The Frog Galliard
- Henry PURCELL – Oda do św. Cecylii (chór końcowy Hail! Bright Cecilia*)
- Henry PURCELL – Dydona i Eneasz (Lament Dydony*)
- Georg Friedrich HÄNDEL – anthem Zadok the Priest*
- Georg Friedrich HÄNDEL – opera Rinaldo (aria Lascia ch’io pianga*)
- Georg Friedrich HÄNDEL – oratorium Messiah, akt II (chór Hallelujah*)
- Georg Friedrich HÄNDEL – Water Music, cz. I Overture (Largo – Allegro)
- Heinrich SCHÜTZ – Psalmen Davids (Der Herr sprach zu meinen Herrn SWV 22*)
- Dieterich BUXTEHUDE – Preludium fis-moll BuxWV 146
- Johann PACHELBEL – Kanon & Gigue D-dur
- Heinrich Ignaz Franz von BIBER (?) – Msza salzburska na 53 głosy (Kyrie*)
- Johann Sebastian BACH – Passacaglia c-moll BWV 582
- Johann Sebastian BACH – Das wohltemperierte Klavier, cz. I (Preludium i fuga C-dur BWV 846)
- Johann Sebastian BACH – V Koncert brandenburski D-dur BWV 1050 (cz. I Allegro)
- Johann Sebastian BACH – kantata Wachet auf, ruft uns die stimme BWV 140 (chorał Zion hört die Wächter singen*)
- Johann Sebastian BACH – Pasja wg św. Mateusza BWV 244 (aria Erbarme dich*)
- Georg Philipp TELEMANN – Suita a-moll TWV 55:A2 (cz. VII Polonaise)
- Johann Adolf HASSE – opera Cleofide (aria Son qual misera Colomba*)
- Mikołaj ZIELEŃSKI – Magnificat*
- Bartłomiej PĘKIEL – Missa pulcherrima (Kyrie*)
- Marcin MIELCZEWSKI – koncert kościelny Deus, in nomine tuo*
- Grzegorz Gerwazy GORCZYCKI – Completorium (Nunc dimittis*)
Nagrania wszystkich utworów starannie dobrano spośród tych dostępnych w serwisie SPOTIFY.
Każdej kompozycji towarzyszy XVII- lub XVIII-wieczny zapis nutowy (manuskrypt lub druk).
Utwory oznaczone gwiazdką (*) zostały przetłumaczone na język polski.
%
Pozostałe 75% utworów, które możesz odsłuchać, czekają w kursie!
Powyższa lista obejmuje zaledwie 25% z nich.
SŁUCHAJĄC UTWORÓW, JAKIE SKRYWA MUZYKA BAROKU…
… nie raz dasz się zaskoczyć – wiesz, że słynna Toccata i fuga d-moll mogła być oryginalnie napisana na skrzypce?
… trudno będzie Ci się oprzeć zawartych w nich emocji
… odkryjesz, jak wiele arcydzieł kryje twórczość mniej znanych kompozytorów, jak Johann Pachelbel
A tak prezentuje się
Bibliografia
- John Walter HILL, Baroque music. Music in Western Europe, 1580-1750, New York – London 2005.
- Christopher HOGWOOD, Händel, tłum. Barbara Świderska, Kraków 2010.
- Christoph WOLFF, Johann Sebastian Bach. Muzyk i uczony, tłum. Barbara Świderska, Warszawa 2011.
- The New Grove Dictionary of Music and Musicians, red. Stanley SADIE (Grove Music Online).
- Nikolaus Harnoncourt, Muzyka mową dźwięków, Warszawa 1995.
- Maciej Jochymczyk, Pietas & Musica. Damian Stachowicz SchP. Życie i twórczość w kontekście epoki, Kraków 2009.
- Alina Mądry, Barok 1697-1795, Muzyka religijna i jej barokowy modus operandi (Historia Muzyki Polskiej. Tom III, cz. 2), Warszawa 2013.
- Ewa Obniska, Claudio Monteverdi, Kraków 2019.
- Szymon Paczkowski, Nauka o afektach w myśli muzycznej I połowy XVII wieku, Lublin 1998.
- Barbara Przybyszewska-Jarmińska, Barok 1595-1696 (Historia Muzyki Polskiej. Tom III, cz. 1), Warszawa 2006.
- Kerala J. Snyder, Dieterich Buxtehude. Życie – twórczość – praktyka wykonawcza, tłum. Marcin Szelest, Kraków 2009.
- Piotr Wilk, Sonata na skrzypce solo w siedemnastowiecznych Włoszech, Wrocław 2005.
Wygodnie korzystaj na ulubionym urządzeniu
Twórcy
AUTOR
dr Marek Dolewka
RECENZENT MERYTORYCZNY
dr Maciej Jochymczyk
RECENZENTKA MERYTORYCZNA
dr Ewa Obniska
REDAKTOR JĘZYKOWY
dr Joanna Wrycza-Bekier
LEKTORKA AUDIOBOOKA
Jowita Dziedzic-Golec
TŁUMACZKA
dr hab. Marta Wojtkowska-Maksymik
ILUSTRATORKA
Małgorzata Flis
Autor strony internetowej
Marcin Fus
Odblaski światłocienia
MUZYKA BAROKU
W tak różnorodnej, pełnej kontrastów muzyce baroku wielu łatwo odnajdzie siebie. I to może nie tylko pośród dzieł takich gigantów jak Bach, Händel czy Vivaldi, ale i nieco mniej znanych twórców? Barok to także okres, w którym narodziła się opera, sonata czy koncert. Warto odkryć ich fascynujące początki!
29 zł
89 zł
Monarchia
instrumentalna
KONCERT SOLOWY
Krótko i na temat
Nowym typem barokowego koncertu był koncert solowy. Jeden instrument góruje w nim nad akompaniamentem zespołu smyczkowego. Tym instrumentem solowym mogły być skrzypce, trąbka, ale też flet, obój, fagot, wiolonczela, viola d’amore czy mandolina. Autorem prawdopodobnie najstarszych znanych nam koncertów solowych jest Giuseppe Torelli. Gatunek ten rozwinął Antonio Vivaldi. Od jego czasów regułą stanie się trzyczęściowość (o układzie szybka – wolna – szybka) oraz budowa ritornelowa. Budowa ritornelowa polega na przeplataniu partii granych przez całą orkiestrę (ritorneli) z koncertującymi partiami solisty.
Antonio Vivaldi skomponował kilkaset koncertów solowych – niemal połowę na skrzypce (nie tylko solo, ale i koncerty podwójne, potrójne czy poczwórne). Szczególną popularność zdobył cykl 4 koncertów Le quattro stagioni (Cztery pory roku). Posiadają one nietypową cechę. Mimo że przeznaczone na obsadę instrumentalną, zawierają tekst słowny – sonet anonimowego autora, przypisany do konkretnych miejsc w partyturze. To przykład muzyki programowej, czyli odnoszącej się do rzeczywistości pozamuzycznej.
Innymi włoskimi twórcami barokowych koncertów solowych byli: Tomaso Albinoni (ceniony zwłaszcza za koncerty solowe na obój) oraz Pietro Locatelli. Locatelli to autor jednych z najtrudniejszych barokowych utworów na skrzypce. Finałowe tutti skrajnych części jego koncertów poprzedzają długie, kilkuminutowe fragmenty solowe – cappriccia. To odpowiedniki kadencji, popisu solisty-wirtuoza, często w przykuwającym uwagę wysokim rejestrze.
Dla ucha
Antonio Vivaldi – Cztery pory roku, Koncert op. 8 nr 4 „Zima”, cz. III Allegro
Caminar Sopra 'l giaccio, e à passo lento
Per timor di cader gersene intenti;
Gir forte Sdruzziolar, cader à terra
Di nuove ir Sopra 'l giaccio e correr forte
Sin ch’ il giaccio si rompe, e si disserra;
Sentir uscir dalle ferrate porte
Sirocco Borea, e tutti i Venti in guerra
Quest’ é 'l verno, mà tal, che gioja apporte.
Stąpając po lodzie wolnym krokiem
z obawy przed upadkiem.
Mocno skręcając, poślizgnąć się i uderzyć o ziemię,
wrócić na lód i biec,
dopóki lód nie pęknie i się nie załamie.
Słysząc, jak przez żelazne wrota
przetaczają się Sirocco, Boreasz i wszystkie wiatry.
To właśnie zima, ale ma też swe uroki.
tłum. Marek Dolewka, Katarzyna Kulisiewicz
Dla oka
(kliknij na grafikę, aby wyświetlić ją na pełnym ekranie)
Bibliothèque nationale de France, Musique (F-Pn): RISM A/I: V 2225
(Violino principale, Violino primo, Violino secondo, Viola, Bassi)
Audiobook
Długo i na temat
Jednemu z najczęściej wykonywanych barokowych utworów nie sposób odmówić pomysłowości. Le quattro stagioni (Cztery pory roku) Antonia Vivaldiego przeznaczone są na obsadę instrumentalną, a mimo to zawierają tekst słowny, dopisany do konkretnych miejsc w partyturze! To wspaniały przykład muzyki programowej, czyli odnoszącej się do rzeczywistości pozamuzycznej. Poprzez tytuł czy komentarz (tzw. program) twórca jednoznacznie sugeruje słuchaczowi jej interpretację.
Każdemu z czterech koncertów Vivaldiego towarzyszy sonet anonimowego autora – być może samego kompozytora. A w sonetach tych znajdziemy opisy zjawisk typowych dla danej pory roku, genialnie zilustrowanych dźwiękami. Stąd np. beztrosko rozśpiewane ptaki, złowrogie grzmoty, szczekające psy czy zgrzytanie zębami z zimna znajdziemy zaklęte nie tylko w wersach poezji, ale i w muzyce. Kto wie, które medium lepiej działa na wyobraźnię! Swoją drogą, tytuł opublikowanego w Amsterdamie zbioru, w którym zawarto Cztery pory roku, brzmi właśnie Spór między harmonią a wyobraźnią.
Ale obecność sonetów to niejedyna cecha nadająca temu cyklowi świeżości. Reprezentuje on nowy typ koncertu, który zaczął rozprzestrzeniać się w północnych Włoszech (zwłaszcza w Bolonii i Wenecji) na przełomie XVII i XVIII wieku. Z czasem swoją popularnością przyćmił nawet concerto grosso. To barokowy koncert solowy – w którym jeden instrument, niczym król, góruje nad akompaniamentem zespołu smyczkowego. Vivaldi skomponował około 500 koncertów (w większości właśnie solowych), z których niemal połowę napisał na skrzypce. Poza Czterema porami roku szczególnie wyróżniają się tu koncerty ze zbioru L’estro armonico (Harmoniczna inspiracja), przeznaczone na czworo, dwoje skrzypiec lub skrzypce solo. Z innych instrumentów jako solowe Vivaldi stosował też flet (prosty i poprzeczny), obój, fagot, wiolonczelę, violę d’amore czy mandolinę. Większość tych dzieł powstała – podobnie jak wokalno-instrumentalne utwory „Rudego Księdza” – z myślą o dziewczętach z Ospedale della Pietà w Wenecji. Wykonywały one te utwory podczas publicznych koncertów.
Skąd pomysł na to, by w tak szczególny sposób wyróżnić jeden z instrumentów? Autorem prawdopodobnie najstarszych znanych nam koncertów solowych jest Giuseppe Torelli – związany z Bolonią brat malarza Felice Torellego. Instrumentem solowym często była w nich trąbka, z czasem prym przejęły skrzypce. Torelli to także jeden z pierwszych kompozytorów, który publikował dzieła na skrzypce solo i zespół smyczkowy z basso continuo.
Inną charakterystyczną cechą niezwykle popularnego dzieła Vivaldiego jest jego trzyczęściowość. Jak to pogodzić z czterema porami roku? Otóż każdy z czterech koncertów składa się z trzech części: skrajne, często gwałtowne i wirtuozowskie utrzymane są w szybkim tempie, zaś środkowa – w wolnym. Ponadto, w części pierwszej i trzeciej często powracają fragmenty grane przez całą orkiestrę. Podobnie jak w odniesieniu do arii operowych, określamy je jako ritornele. Tym razem jednak nie przeplatają się one z partiami wokalisty, lecz instrumentalisty. Od czasów Vivaldiego ritornelowa budowa koncertu stanie się regułą, tak jak trzyczęściowość. To właśnie autor Czterech pór roku utrwalił i spopularyzował tę zasadę w swoich koncertach solowych, choć nie był to jego pomysł.
Jako jeden z pierwszych konsekwentnie trzyczęściową formę koncertu stosował Tomaso Albinoni, dzięki któremu koncert solowy przeniknął z Bolonii do Wenecji. I chociaż był skrzypkiem, bardzo cenił też sobie obój. To pierwszy Włoch, który pisał koncerty na ten wokalnie brzmiący instrument. Niech o geniuszu Albinoniego świadczy też, że sam Johann Sebastian Bach czerpał tematy do swoich fug z jego sonat a tre. Albinoni to zresztą bohater drugiej – po Ave Maria nie-Cacciniego – największej pseudobarokowej mistyfikacji. Przypisywane Albinoniemu słynne Adagio na skrzypce, orkiestrę smyczkową i organy tak naprawdę wyszło spod ręki włoskiego muzykologa Remo Giazotto w połowie XX wieku.
Niezwykle ważną rolę w dalszym rozwoju koncertu solowego odegrał inny Włoch, który 35 ostatnich lat swojego życia spędził w Amsterdamie – Pietro Locatelli. Uznaje się, że koncerty zawarte w jego zbiorze L’arte del violino to jedne z najtrudniejszych barokowych utworów na skrzypce. Wynika to z ich szczególnej konstrukcji. W ślad za Vivaldim utwory te posiadają trzyczęściową budowę o układzie szybka – wolna – szybka. Finałowe tutti części skrajnych poprzedzają jednak długie, kilkuminutowe fragmenty solowe – cappriccia. To odpowiedniki kadencji, popisu solisty-wirtuoza, często w przykuwającym uwagę wysokim rejestrze. Szczególnie intrygująco brzmi ostatni z 12 koncertów zawartych w L’arte, określony przez samego kompozytora jako Harmoniczny labirynt. Zwrot ten odnosi się do cappriccia z pierwszej części, posiadającej dopisek Łatwo w niego wejść, trudno uciec! To samo moglibyśmy zresztą powiedzieć o barokowych koncertach – ich piękno uzależnia!
Posłuchaj też
Giuseppe Torelli – Koncert na trąbkę D-dur, cz. I Allegro
Tomaso Albinoni – Concerto a cinque op. 9 nr 2, cz. II Adagio
Pietro Locatelli – Koncert skrzypcowy D-dur op. 3 nr 12 „Il labirinto armónico”, cz. I Allegro – Capriccio
Zobacz też
Dlaczego powinniście słuchać „Czterech Pór Roku” Vivaldiego? (dostępne napisy PL)
Pobierz
- Aby pobrać streszczenie rozdziału, kliknij TUTAJ
- (dla nauczycieli) Kliknij TUTAJ, aby pobrać scenariusz lekcji
(dla nauczycieli) Kliknij TUTAJ, aby pobrać zał. 1 do scenariusza lekcji
(dla nauczycieli) Kliknij TUTAJ, aby pobrać zał. 2 do scenariusza lekcji
(dla nauczycieli) Kliknij TUTAJ, aby pobrać zał. 3 do scenariusza lekcji
(dla nauczycieli) Kliknij TUTAJ, aby pobrać zał. 4 do scenariusza lekcji
(dla nauczycieli) Kliknij TUTAJ, aby pobrać zał. 5 do scenariusza lekcji - znasz inne inspirujące materiały odnoszące się do tego rozdziału? Prześlij je na adres hello@arkanamelomana.edu.pl.
Chętnie opublikujemy je wraz z nazwiskiem autora nadesłanej propozycji.